niedziela, 11 października 2009

Walka z szatanem

Oto co pisał O. Pio do swego kierownika duchowego: "Co do walk duchowych, to te coraz bardziej się wzmagają. Gęste ciemności spowijają mego ducha i nie widzę nic innego jedynie ciemności i zawsze ciemności. Nie widzę niczego innego z wyjątkiem dzikich bestii grasujących w okół mnie i grożących, że stanę się ich łupem. Nie słyszę nic, jedynie ryk tych bestii, który sprawia że umieram w każdej chwili z przerażenia" Wielki pasterz- stygmatyk nie tylko szukał zagubionych owiec, lecz wyrywał je z paszczy wilka za cenę własnych udręk i walk, których ciężar go często przygniatał. Może więc być dla nas nauczycielem i orędownikiem.
[...] Gdy dusza zbliża się do Boga, powinna przygotować się na pokusy. Pokusy przeciw wierze i czystości są towarem oferowanym przez wroga, ale się go nie bój i traktuj z pogardą. Jak długo on krzyczy, oznacza to, że jeszcze się nie zagnieździł w twojej woli. Nie denerwuj się tylko dlatego, ze ten zbuntowany anioł wystawia cie na próbę; wola niech zawsze sprzeciwia się jego sugestiom, żyj spokojnie, ponieważ nie ma w tym twojej winy, ale jest upodobanie Boga i pożytek płynący dla twej duszy. Kiedy wola jęczy pod wpływem próby kusiciela i nie chce tego co on jej proponuje, to nie tylko nie ma w tym twojej winy, ale jest w tym zawarta cnota.
Żródł0: Litanie i nowenny św Ojca Pio

1 komentarz:

  1. No tak szatan nie śpi i zrobi wszystko by odciągnąć nas od Pana Boga.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń